Kulinarne Lisioły tom 7
Kulinarne Lisioły tom 7 Jesienne wybory to jeden wielki konkurs gotowania dla najlepszych. W tym tomie otrzymujemy posmak wielu kucharzy, zaglądając im przez ramię do garnków i talerzy. Niektórzy bardzo się wyróżniają jak np. wrząca wiedźma. Zapach tego dania powalił Lisioła i to nie w dobrym znaczeniu tego słowa! Futrzak ewidentnie woli towarzystwo Tadokoro. Za jej niezdarnością kryje się prawdziwa magia. Jest niczym księżniczka zaczarowana w łabędzia, ale bardziej jak słoń w składzie porcelany (ale na pociechę słoń jest złoty). Również sekretarka Eriny przyciąga wzrok swoją leczniczą kuchnią - zdaniem Lisioła, idealna na kaca. Ciekawie ogląda się starcie jasnej i ciemnej mocy kuchni w wielkim boju o atencje panienki Eriny, której futrzak nie poświęciłby nawet spojrzenia. Mamy tutaj też królową mięsa oraz włoski pojedynek między dwoma braćmi. Lisioł wyszedł z tej lektury niezwykle najedzony, a wręcz obżarty. Warto jednak pisnąć, że tom 7 nie należy do Soumy Yukihura. Tym...