Książę Lisioł I
Po nieudanej próbie zostanie średniowieczną kobietą, Lisioł postanowił spróbować sił jako średniowieczny książę. Jak jednak wiadomo książę bez siedziby to książę niewart książki, dlatego Lisioł postanowił poszukać dla siebie odpowiedniego zamku. Tutaj przybył mu z pomocą autor Marcin Rafał Kudłacik przysyłając swoją książkę "Warszawa. Opowieść o gotyckim mieście". Lisioł wsadził swój ciekawski nosek głęboko w kartki i stwierdził, że zostanie księciem mazowieckim! Upatrzył sobie piękną skarpę przy Wiśle, stwierdzając, że tutaj będzie jego gród jazdowski. Ledwo się usadził, gdy odwiedził go książę ruski Ostafa i sprawdził łatwopalność grodu. Była duża. W sumie książę płocki, Bolesław II z linii książąt mazowieckich, nie był w tej kwestii lepszy, co potwierdza zdanie, że z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciach. Nie mówiąc już o tym, że gdy Lisioł zdecydował się zamienić swoją siedzibę na murowaną, zaczęło padać! Tak mu podmyło jego piękny cypelek, na którym stała l...