Nieoficjalna książka kucharska Lisibli
Nieoficjalna książka kucharska Lisibli
Studio Ghibli to niezaprzeczalna magia, otulająca niczym ciepły kocyk (z pewnymi wyjątkami jak Grobowiec Świetlików). Dzięki autorowi Thibaudowi Villanova teraz tę magię może odtworzyć także w kuchni za sprawą „Nieoficjalnej książki kucharskiej Ghibli”. Lisioł musi się Wam do czegoś przyznać. Gdy tylko dostał tą pozycję w łapki, to rzucił się w stronę kuchni, przetrzepał lodówkę i znalazł składniki na japoński sernik sufletowy z Spirited Away: W krainie bogów. Efekty lisiego szturmu możecie zobaczyć na jednym ze zdjęć.
Lisioł nie poprzestał oczywiście na serniku. Nie ma takiej opcji, za dużo filmów futrzak chciał obejrzeć, zajadając się smakołykami z książkami. Macie tutaj przepisy inspirowane następującymi produkcjami:
- Mój sąsiad
Totoro,
- Powrót do marzeń,
- Szkarłatny Pilot,
- Zrywa się wiatr,
- Szopy w natarciu,
- Makowe wzgórze,
- Rodzinka Yamadów,
- Skorek i czarownica,
- Szept serca,
- Marnie. Przyjaciółka ze snów,
- Ruchomy zamek Hauru;
- Pongo,
- Opowieści z Ziemiomorza,
- Podniebna poczta Kiki,
- Księżniczka Mononoke,
- Laputa - podniebny zamek,
- Narzeczona dla kota,
- Tajemniczy świat Arrietty,
- Nausicaa z Doliny Wiatru,
- Spirited Away: w krainie bogów.
Jest więc w czym wybierać! Każdy przepis zawiera poziom trudności, na ile osób przewidziane jest danie, czas przygotowania i czas samego gotowania. Do tego składniki oraz zgrabny przepis. Wszystko mieści się, w większości przypadków, na jednej stronie. Warto dodać, że każde danie ma zdjęcie – w dodatku zajebiste, jest na czym oko zawiesić. Strony są dodatkowo ilustrowane, a okładka pod światło błyszczy do nas zielonym kolorem liści.
To nie koniec atrakcji! Dodatkowy rozdział „Wskazówki” zawiera w sobie opisy japońskich makaronów, pojęć kulinarnych z tego kuchennego świata, przepisy na buliony od mięsnych po wegańskie, kilka przepisów na pieczywo oraz pastę Anko, plus takie wskazówki: jak dobrze przygotować ryż, jakie są rodzaje sosów sojowych, itp. Wszystko w jednym miejscu. Czy Lisioł poleca? Jako posiadacz wielu książek kulinarnych jest bardzo na tak. Dużo odświeżających i pysznych nowości w magicznym wydaniu.




Komentarze
Prześlij komentarz