Na lisią łapę vol 6


 



Na lisią łapę vol 6

Lisioł z przyjemnością powrócił do historii pisarza Subaru i kotki Haru. Manga „Na kocią łapę” jest przyjemną, lekką historią – idealną do odprężenia się, zwłaszcza dla miłośników kotów. Tom 6 jest pełen kociego futra. Najpierw odstawiamy Leo, zaginionego kocura, do jego własnego domu. Jednocześnie jest to okazja dla Subaru do kolejnej lekcji z gatunku „koty to skomplikowane istoty, ale i tak je kochamy” – lisy są równie skomplikowane, w końcu to software kotów wgrany na hardware psów!

Manga nabiera tempa gdy Subaru znajduje pod werandą kociaki. Serce każdego miłośnika kotów właśnie zabiło mocniej. Introwertyk musi opanować swój strach i zaopiekować się maluchami, a przede wszystkim nauczyć się, jak to się robi. Wypada też znaleźć im dom. Tutaj zaczynają się największe schody. Jak na maleństwa zareagowała Haru? Warto przeczytać i się dowiedzieć.

Ten tom ma dodatkową niespodziankę. Towarzyszą mu shoty – jednostronicowe przygody bohaterów mangi, które pojawiają się nagle pomiędzy chapterami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisdle 2

Nowy Lisi marsz

Dziwne Lisioły