Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2025

Mokry Lisioł

Obraz
Mokry Lisioł Lisioł lubi odkrywać nowe horyzonty, zaglądać w rejony zupełnie dla siebie obce. Ciekawski nos zaprowadził go do nurtu literatury Mahua, koncentrującego się na tożsamości w dzisiejszym świecie. Książka „Deszcz” pióra Ng Kim Chewa pozostawiła Lisioła przemoczonego na zewnątrz i wewnątrz. Na fabułę składa się 15 opowiadań plus wiersz, które koncentrując się na rodzinie mieszkającej w dżungli, ale – no właśnie jest duże ALE. Nie spodziewajcie się logiki podczas lektury. Tutaj nie ma nawet zachowanej chronologii, czego najlepiej dowodzi pierwsze opowiadanie, które jest zlepkiem zdarzeń i przemyśleń. Na pierwszy rzut oka brzmi jak urojenia. Dopiero jak dacie się wciągnąć w ten szał, dostrzeżecie emocje i coś więcej. Dla każdego to „więcej” będzie czymś innym. Lisioł głęboko wciągnął literki niczym narkotyki i zaczął podróżować autokarem przez las, od pogrzebu do pogrzebu. Deszcz pada, drzewa się kołyszą, ludzie, którzy zmarli po chwili znowu żyją. A na dodatek zmi...

Lisia Wojna

Obraz
Lisia Wojna Lisioł ponownie zanurzył się w świecie World of Warcraft za sprawą książki „Smocza Wojna” autorstwa Courtney Alamedy. Jest to spory kawałek lekkiej i przyjemnej fantastyki z dość przewidywalnymi elementami fabularnymi, posypanymi brutalnością wojny. W skrócie każda decyzja ma swoje konsekwencje. Smoczyca Alexstraza marzy o zjednoczeniu smoków. W tym celu związuje się ze Strażnikami i magią ładu, stając się podporządkowaną. Dzięki temu sojuszowi powstaje wielkie królestwo (Wylęgowiska), na którego czele staje Alexa jako Królowa oraz jeden z pięciu Aspektów. Każdy Aspekt prowadzi jeden ze smoczych rodów. Mamy więc czerwone, czarne, zielone, spiżowe i niebieskie smoki. Po drugiej stronie tej wagi stoi Vyranoth, przyjaciółka Alexstrazy, która pozostała smokiem pierwotnym, czyli nieskrępowanym sojuszem ze Strażnikami. Jest jeszcze Iridikron – niezwykle przebiegły smok, który wchłonął moc żywiołu ziemi. Ten zabawny jaszczur na I (Irek?) nienawidzi Aspektów i tworzy Wcie...

Lisioł Boga Słońca

Obraz
  Lisioł Boga Słońca Lisioł czasem się zastanawia czy fantastyka słowiańska musi oznaczać od razu brutalność? Książka „Wybranka Boga Słońca” autorstwa Eweliny Kasiuby nie jest tutaj wyjątkiem. Lekturę zaczynamy od dokładnego opisu topienia się ciała. Mało intrygujący temat obiadowy. Zaskakującym chwytem miał być zapewne fakt, że towarzyszymy z jednej stronie człowiekowi – młodej dziewczynie o imieniu Mira – z drugiej strony bogowi słońca Swarożycowi, który stwierdził, że jego konflikt z panem podziemi Welesem trzeba odpowiednio podgrzać. Najlepiej zniszczyć mu dom, ulubione krzesło oraz namieszać w robocie. Wymaga to tylko przejścia przez piekło w pełnej krasie *facepalm*. Tym samym udało mu się nakręcić spirale nienawiści do najwyższego stopnia brutalności. Nic dobrego z tego nie będzie *pisnął Lisioł*. I tak konflikt między dwoma bogami narasta, odbijając się na życiu zwykłych ludzi. *Lisioł patrzy, jak plony znikają, potem się pojawiają*. W konflikt wchodzi coraz więce...

Lisi komiks. Chapter 2 vol 10.

Obraz
  Lisi komiks. Chapter 2 vol 10. Scenariusz: Grzegorz Wielgus - Pisarz lisiolczyta Oprawa graficzna: Emilia Kolosa - strona autorska

Sieć. Tom 2. Czas trochę bardziej doświadczonych Lisiołów.

Obraz
Sieć. Tom 2. Czas trochę bardziej doświadczonych Lisiołów. Lisioł powrócił na łono Agencji jako doświadczony …adept. Tak. Nick wciąż jest adeptem. Awans na wyższy stopień to nie lada wyzwanie. Przeżycie kraksy samochodowej, masakra w domu handlarza żywym towarem czy jazda bez zapiętych pasów to wciąż za mało by móc zostać agentem. Czego więc trzeba dokonać? Tego Lisioł postanowił się dowiedzieć na własnym futrze. „ Sieć. Tom 2. Czas Agentów” pióra Agaty Lasockiej-Myszor to książka pełna akcji. Już na dzień dobry Lisioł musiał stawić czoła opuszczonemu wesołemu miasteczku. Przedzierając się przez mgłę, futrzak wpadł na diabelskie koło, które nie wytrzymało spotkania z Jego Wielką Lisiołowatością. Z hukiem uderzyło o ziemie – to byłoby na tyle jeśli chodzi o dyskretne wejście. Futrzak rozwiał mgłę podmuchem spod ogona, po czym zademonstrował przeciwnikom swoje ponad tysiącletnie doświadczenie w wielkiej ucieczce. Misja goni misję i nawet spokojne życie szkolne głównych boha...

Głód Lisiołów

Obraz
Głód Lisiołów Nadchodzi czas złamanych otwieraczy i butelek strzaskanych, czas białego zimna i żółtego śniegu… Czy coś podobnego Lisioł słyszał, ale głowy za to nie da. Za co (cudzą) głowę da? Za to, że spotkanie ze starymi znajomymi na polu bitwy z reguły nie kończy się dobrze, ale w tym wypadku to dopiero początek. Lisioł musi pisnąć, że „Głód Bogów” to drugi tom w trylogii o Krwiozaprzysiężonych, więc w recenzji mogą pojawić się spojlery z pierwszej części. Zostaliście opiszczeni. Po stracie męża oraz porwaniu syna Orka dalej podąża śladem zemsty, a Lisioł musi przyznać, że tej kobiecie w drogę nie warto wchodzić. Już mniej boleśnie będzie wpaść pod lawinę, bo Orka niegdyś przewodziła Krwiozaprzysiężonym, co znaczy, że każdy, kto przyłożył rękę do porwania jej dziecka wkrótce dorobi się kolan zginających się we wszystkie strony *Lisioł patrzy na to, co Orka robi z przeciwnikami*. Znowu spotykamy też Varga, który w najmniej zaskakującym zwrocie akcji ma w sobie sporo z wilk...