Jak dawniej lisiołowano?
Jak dawniej lisiołowano?
Lisiołowanie – według słownika Lisiołkowania to spożywanie odpowiednich potraw w towarzystwie dobrego napitku, a polecane jest wszystkim, chcącym dbać o swoje zdrowie. Jeśli jednak jesteście ciekawi, jak sprawa wyglądała przez wieki, to Lisioł proponuje lekturę książki „Jak dawniej jadano. Historia kuchni polskiej od czasów najdawniejszych po XX wiek” autorstwa Andrzeja Fiedoruka.
Jak od czasów najdawniejszych to oczywiście zaczynamy od Słowian. Króciutki wstęp pozwala zyskać minimalną wiedzę z tematu, czyli wejść do kuchni. Zanim jednak Lisioł zajrzał do słowiańskiego garnka, musiał potuptać na dzikie żniwa, z dumą prezentując znalezione komosęczy też orzech wodny (za to drugie współcześnie możecie nieźle oberwać, więc futrzak radzi nie naśladować jego szuwarowo-bagiennej działalności). Lisiołw swoim głębokim zwiadzie nie ominął też posągu Świętowita. Ponoć, gdy poziom miodu w rogu tego boga opadnie, lud czeka głód i śmierć, dlatego popijajcie z niego w wielkiej tajności, jeśli chcecie wystraszyć Słowian skutecznie.
Lisioł nie zasiedział się też u Piastów, których kuchnia postna jest mało pociągająca – o maślenie wspominając. Świeże do kosmetyków, zjełczałe do gotowania. Cóż cuchnie, więc musi mieć wspaniałe walory kulinarne *lisi facepalm*. W sumie można to posypać dzikim koprem, czosnkiem, kolendrą, gorczycą, miętą, kminkiem albo jałowcem, które służyły do maskowania takich zapaszków. Poza tym zawsze może być gorzej i na drogę zapakują Wam nieboszczyka, czyli ser owinięty w płótno zakopany na jakiś czas w ziemi.
Podsumowując, w książce znajdziecie kuchnie Słowian, Piastów, Jagiellonów, Rzeczpospolitej Obojga Narodów, okresu zaborów, XX-lecia międzywojennego, czasów wojen i okupacji oraz PRL-u. Wszystko to okraszone wstępem historycznym oraz obwarowane ciekawostkami, co do samych przepisów nie spodziewajcie się ich zbyt wiele (jest przepis na piwo jałowcowe!). To nie książka kucharska, bardziej przewodnik po nawykach żywieniowych dawnych Polaków, w skrócie przyjemna lektura z zacięciem historyczno-kulinarnym.
Komentarze
Prześlij komentarz