Z patelnią jej do twarzy

Z patelnią jej do twarzy

Książka Katarzyny Wierzbickiej „Z magią jej do twarzy” wymaga odpowiedniego przygotowania do czytania. Jedni szykują sobie przyjemne miejsce na kanapie, inni ciepłą herbatę, natomiast Lisioł wygrzebał największą patelnię, jaką znalazł w swojej norce. Futrzak musi jakoś odpędzać przystojnych mężczyzn, wyskakujących co rusz w fabule, jak grzyby po deszczu. Nieprzystojnych nie stwierdzono, widać każdego faceta rzeźbił Michał Anioł *niezadowolone lisie piski* dobrze, że chociaż jeden brzydki wampir jest. W dodatku użyteczny jak zawsze *mruknął Lisioł, zamykając mu drzwi przed nosem* paznokcie byś w końcu umył! A Ty Agato może byś w końcu myśli wyprała z demonów *Lisioł pogroził głównej bohaterce patelnią*. Tak proszę państwa, Agata planuje wziąć ślub z Bartkiem, ale w wyniku nierównego sufitu pod deklem, zamiast powiedzieć prawdę, postanawia kłamać narzeczonemu oraz jego matce (duży błąd) i jeszcze poszukiwać demona, który de facto zabił jej ojca, a nawet ją samą, żeby naprawił jej biżuterię. Tutaj siedmioletnia siostra Agaty ma w pełni racje – głupio dziewczyno robisz!

Nie trzeba być jasnowidzem, żeby wiedzieć, że zdejmowanie medali ochronnych kończy się dużym bólem w miejscu, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Nagie demony jeszcze większym, a realizowanie demonicznego planu napadu na strzeżone archiwum wielokrotnym uderzeniem patelnią w łeb. Agata właśnie się o tym przekonała. Zamiana w mysz nie uratuje Cię przed lisim gniewem *odgraża się futrzak, wymachując bojowo patelnią*.

Akcja napadu dłuży się niemiłosiernie, podobnie jak płonący ślub. Trzeba pisnąć, że gdy demoniczna siedmiolatka ma rację, to znaczy, że żadna patelnia nie jest już w stanie tutaj pomóc. Agata jest po prostu nieuleczalnym przypadkiem! Dosłownie! Nawet gdyby miała patelnie zamiast twarzy, nadal podejmowałaby najgłupsze z możliwych decyzji, nie przejawiając nawet cienia rozwoju, tym sam podważając teorię ewolucji. Ostatecznie książkę czyta się dobrze, autorka ma warsztat, ale brak logiki przyprawił Lisioła o ból łebka. Miłość jest ślepa, ale na wszystkie truskawki świata, nie aż tak!
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół