PanzerLisioł IV

PanzerLisioł IV

Nie da się ukryć, że Lisioł czołgi lubi, a nawet ma swój ulubiony typ. Jest nim Panzerkampfwagen IV w romantycznej mowie Goethego, a dla przyjaciół Panzer IV. Lisioł upodobał sobie szczególnie wersję H, ale to już szczegóły *Lisioł dumnie kiwa łebkiem*. Z tego też powodu, futrzak postanowił zaprezentować Wam książkę „Panzer IV” autorstwa Thomasa Andersona, gdyby ktoś chciał się dowiedzieć, o co Lisiołowi chodzi z tym czołgiem.

Prócz wielu ciekawych zdjęć, książka zawiera garść szczegółowych informacji o tytułowym czołgu – od genezy po pełny opis służby podczas II wojny światowej. Można więc dowiedzieć się, nie tylko gdzie umieszczono silnik, jaką skrzynie biegów zamontowano, ale nawet czym różnią się poszczególne wersje od siebie oraz po co montowano boczne osłony przeciwkumulacyjne. Dodajcie sobie do tego odrobinę wyobraźni, a poczujcie, jak ten czołg pracuje, jak jego silnik mruczy – no dobra, wyje i okazjonalnie domaga się użycia gaśnicy.

Autor jednak nie zanudza nas szeregiem cyfr, tylko pozwala Panzerowi ożyć i wyjechać ze stron książki, żebyście mogli go dotknąć. Tak właśnie zrozumiecie jak się użytkowało taką maszynę. Znajdziecie odpowiedź na to, jak to jest rozłożyć hamak pomiędzy dwoma czołgami, aby uciąć sobie szybką drzemkę w przerwie między działaniami bojowymi. Poczujecie żar Afryki wlewający się przez włazy, zamieniający czołg w piekarnik. Trzeba było mieć sporo odwagi, by prowadzić takiego kolosa, i jeszcze więcej, żeby w nim zginąć. Wbrew pozorom czołg nie sprawia, że jesteście bezpieczniejsi, bo kto żyw na polu bitwy chce się Was pozbyć w pierwszej kolejności. Wbrew pozorom szczegóły techniczne, takie jak np. sposób prowadzenia, pozwalają wyobrazić sobie, jak wyglądało życie codzienne w Panzer IV. W końcu dla pancerniaków pojazd był ich całym dobytkiem i jedynym domem na froncie, jaki mieli.

Spora część książki to opis działalności bojowej Panzer IV od Francji przez Afrykę po Barbarossę. Jest więc co czytać. Lisioł bardzo poleca zarówno początkującym w temacie militariów, jak i bardziej zaawansowanych miłośnikom ciężkiego sprzętu.
 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nocna strona Lisioła

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł