Saga o Jarlu Lisiole
Saga o Jarlu Lisiole
Lisioł zawsze chciał mieć swoją sagę. Taką w stylu Top Gun ale w czasach Piastów i doczekał się nowiutkiego wznowienia książki Władysława Jana Grabowskiego „Saga o Jarlu Broniszu”. Jest to literatura w starym dobrym stylu, więc musicie być przygotowani na długie ale ciekawe opisy obejmujące również dorodnych i pięknych mężczyzn.
Otóż w Jomsborgu dzielni wikingowie na usługach Piastów imprezują, piją, jedzą, dary dostają i wielkie opowieści o chwale snują. Lisioł razem z nimi róg wychylił, po czym łypnął na potężnie zbudowanego Bronisza oraz jego towarzysza Olafa, co mu twarz przedpotopowy Michał Anioł chyba robił. Panowie przyjaźnią się wielce, nawet po łaźni nago się ganiają, co kto lubi, Lisioł nie wnika. Jednak wyprawa wielka się szykuje. Tutaj Lisioł musi pisnąć, że książka o tym nie będzie opowiadać – Norwegia poddała się prędzej, niż Lisioł odłożył róg z miodem – ale o czymś znacznie większym niż sława wojownika: o miłości! Jeden zakochany w królowej pragnie być godnym jej uwagi. Drugi zakochał się chyba pierwszy raz i boi się tego faktu. W dodatku mordę sobie oszpecił tymczasowo, ale na honorze mu to skazę zrobiło wieczną!
Bronisz jednak wierny jest rodowi Piastów, tymczasem
Olaf gotów wszystko rzucić na szale dla miłości. I tak przyjaźń obu panów
zaczyna gasnąć, przytłoczona pożądaniem, kłamstwem i spiskowaniem, a jak
wiadomo, niedaleko leży miłość od nienawiści. Czy Broniszowi uda się założyć
własną rodzinę, wbrew planom wielkich rodów? Czy Olaf powie sobie kiedyś dość?
Czy Lisioł oszuka ich wszystkich? Chociaż książka nie stawia na szczegółowe
opisy akcji oraz zaawansowany rozwój postaci, ma w sobie sporo czaru i
historyczny klimat, który zachęca nas do poszukiwania odpowiedzi na zadane
pytania. W końcu każdy z bohaterów – a jest ich wiele – pragnie po prostu
szczęścia. To bez potęgi rodu jest całkowicie nieosiągalne. W natłoku
państwowych intryg i przemian religijnych ciężko nie postradać życia, a co
dopiero samego siebie. Książka wymaga więc od Was odrobiny cierpliwości,
oferując w zamian zatrzymany w czasie świat Piastów i ich niepokornych
sąsiadów.
Komentarze
Prześlij komentarz