Gorączka. Wybór opowiadań lisich.
Gorączka. Wybór opowiadań lisich.
Lisioł lubi zanurzać się w różne kultury, poznawać nieznane i poszerzać horyzonty. Dlatego bez wahania sięgnął po książkę Mehmeta Dicle „Gorączka. Wybór opowiadań kurdyjskich”. W przypadku żeglowania po tak odmiennych wodach niezbędne jest porządne wprowadzenie. W tym wypadku mamy do czynienia z aż 70-stronicowym wstępem, pozwalającym spojrzeć na świat Kurdów. Nie jest to prosta droga, raczej pełna wyrzeczeń, upstrzona krwią i bólem. Dopiero po takim zahartowaniu można przejść do samych opowiadań, których jest 22 i bonus pod postacią wywiadu z autorem.
Opowiadania kurdyjskie cechują się mrokiem, smutkiem i stratą. Wszystko to oczywiście z religią w tle. Lisioł musi przyznać, że ciężko było mu przymknąć oko na różnice kulturowe. Kobiety, zwłaszcza przyjezdne, zostały przedstawione jako potwory zjadające męskie serca na kolacje i rozsiewające choroby nosicielki niedoli od których ludzie więdną z tęsknoty.
Niestety również miejscowe kobiety sprowadzają same nieszczęścia, choroby i są przyczyną wszystkich siedmiu plag, a nawet dziewięciu. Traktuje się je jako przedmiot, oczywiście czujący, ale mający obowiązek poświęcać się na rzecz innych, np. w obliczu głodu tylko prostytucja nieletniej jest rozwiązaniem dla uratowania jej młodszego brata oraz babki. Zapewne głodna nastolatka prezentuje się nieziemsko, czekając na każdego, kto zapłaci. Oczywiście Lisioł rozumie, że te opowiadania przedstawiają skrajności, ale nie da się ukryć, że pozycja kobiety europejskiej sporo różni się od pozycji kobiety kurdyjskiej. Branie za żonę panny, którą wskaże ojciec, a nie serce, to jedna z różnic kulturowych, które trzeba wziąć pod uwagę podczas lektury.
Lisioła absolutnie pokonał moment, gdy chłopiec odczuwa potrzebę piękna, estetyki i wyrzuty sumienia po zabójstwie małego białego kotka. Oczywiście wszystko dzieje się na ulicy chrześcijan – bo oczywiście chrześcijanie to kolejny symbol zła. Lisiołowi zabrakło pisków na to.
„Gorączka” to książka z innej strefy kulturowej i to
się wyraźnie czuje. Można potraktować ją emocjonalnie, można odczytać z niej
smutną historią Kurdów lub potraktować jako ciekawe zderzenie z inną
perspektywą.
Komentarze
Prześlij komentarz