Lisioł i demony

Lisioł i demony

Lisiołowi wielokrotnie zarzucano konszachty z siłami nieczystymi, na co Lisioł musi odpowiedzieć, że to wierutne kłamstwa. To były siły nietrzeźwe. Ale gdy trzeba przegonić jakiegoś podłego diablika z piwniczki, futrzak wysoko ceni sobie książki, które oferują proste i skuteczne rozwiązania – czyli te w twardej oprawie. Jak się okazało, wydana przez Wydawnictwo Replika pozycja pod tytułem „Szatan i demony – wyobrażania starożytnych żydów i chrześcijan” autorstwa Aleksandra R. Michalaka, skrywa również imponujące wnętrze.

Apokryfy, zwoje znad Morza Martwego oraz historie o demonach to jest to, co Lisioł bardzo lubi, toteż oczekiwana wobec tej książki były wysokie. I futrzak musi pisnąć, że autor stanął na wysokości zadania. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że futrzak będzie miał do czynienia z pozycją, która może odrzucić przeciętnego czytelnika, ale tym razem Lisioł się przyjemnie rozczarował *radosne piski!* Cała książka składa się z krótkich rozdziałów – maksymalnie po kilka stron – które koncentrują się na konkretnym aspekcie demonicznej obecności. Nie tylko ułatwia to lekturę, ale pozwala szybko zlisiołować potrzebne informacje! A jakie rozdziały znajdziemy w książce?

Zarówno te poświęcone konkretnym demonom – Azazel, Lilit czy Lucyfer – autorom, jak i przeróżnym aspektom działalności sił nieczystych. Żydowskie pojedynki z demonami, demoniczne ataki i pokusy, objawy obecności demonów oraz zakochane demony to niektóre z rozdziałów, przez które Lisioł przetuptał z prawdziwą przyjemnością. Można zatem przeczytać historię zrozpaczonego demona, który po egzorcyzmie umyka do innego kraju, aby tam poszukać sobie kogoś, kto chociaż wygląda podobnie do utraconej miłości. Autor serwuje również garść informacji o magicznych papirusach, a także przytacza fragment, w którym wąż w rajskim ogrodzie próbuje nie tyle skusić pierwszych ludzi, ile pozbyć się Adama, poślubić Ewę, chodzić wyprostowany i jeść ludzkie jedzenie. Cóż za szczwany plan! Lisioł jednak nie jest przekonany, czy diabelski wąż wiedział, że musiałby też pracować na etat i płacić podatki.

„Szatny i diabły” to przystępna, ciekawie napisana książka, która wręcz ocieka ciekawostkami. Tylko czytać!

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół