Lisioł upojony

 

Lisioł upojony

Poznawanie kultury odległych krain to szlachetny czyn, któremu Lisioł postanowił się oddać z wielkim zapałem. Z racji faktu, że Dżalaloddin Rumi ma takie wdzięczne nazwisko, futrzak sięgnął po jego książkę „Anioł upojony. Opowieści mistyczne” i zderzył się od razu ze ścianą. Było to całkiem przyjemne zderzenie. Dlaczego? Otóż sięgając po kanon – w tym wypadku islamu w swoim okresie rozkwitu – danej kultury należy się spodziewać turbulencji. Wszystkie elementy obserwujemy przez pryzmat własnych przyswojonych wartości, które niekoniecznie przystają do czytanego tekstu. Gdy ma się tego świadomość, można nabrać dystansu i po prostu cieszyć się odkrywaniem czegoś absolutnie nowego.

Aby odkrywanie było jeszcze skuteczniejsze, Lisioł zapodał sobie kroplówkę z piwa Garage Kamikadze (kolor się zgadza!) i tak upojony futrzak wysłuchiwał sporu religijnego pomiędzy lwem, a jego przyszłym obiadem, czyli zwierzyną łowną. Poruszano kwestię powierzenia się Bogu. Tutaj trzeba pamiętać o tym, że jest to okres islamu zwycięskiego, zatem duży nacisk w tekście został położony na ufność wobec Boga. Do tego stopnia, że może się to wydać czytelnikowi mocno abstrakcyjne.

Lisioł był też z wizytą u chorego, życząc mu miłego spotkania z aniołem śmierci *hmmm* chyba nie tak miało być? *Lisie wzruszenie łapkami*. Spotkań Lisioł odbył co niemiara bo „Anioł Upojony” to seria krótkich opowieści, których tytuły są zapisane po polsku i arabsku.

Prócz upomnień jak należy żyć i co jest miłe Bogu, pomiędzy literami ukryto też smaczki związaną z kulturą arabską. I tak, autor nie jest fanem Greków, nazywa ich obłudnymi i tak dalej. Lisioł uważa, że szkoda pisków, żeby się oto kłócić z autorem! I tak nic się nie wskóra.

Podsumowując, Lisioł nie poleca czytać książki na raz, bo wszystko Wam się zleje w jeden bełkot. Najlepiej sobie dawkować i czytać np. po dwa opowiadania. Wtedy można się nad nimi zastanowić, wyłapać sens, o który autorowi chodziło, napić się alkoholu dla lepszego zrozumienia. Dla znających język perski w piśmie został przygotowany specjalny bonus, czyli całość książki w oryginale!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół