Przeżyj rok z Lisiołem!

 

 

Przeżyj rok z Lisiołem!

Trudne wyzwanie, nawet dla samego Lisioła! Dlatego dobrze jest się odpowiednio przygotować, np. sięgając po książkę „Przeżyj rok w średniowieczu” autorstwa Tillmana Bendikowskiego. Jest to dobra szkoła przetrwania, zwłaszcza, że w Średniowieczu trzeba mieć oczy dookoła głowy i ogon ze stali… przynajmniej!

W Średniowieczu dobrze jest mieć jakiś biznes – najlepiej dochodowy – dlatego Lisioł zaczął swoją karierę od kradzieży relikwii Trzech Króli, następnie przeskoczył na handel pieprzem i solą. Szybko się jednak przekonał, że to całkiem groźny interes, gdy sąsiednie miasto wypowiedziało mu wojnę partyzancką, aby odebrać „białe złoto”. Lisioł się zmył, żeby nie skończyć jak arcybiskup Kolonii Anno.

Tuptając dalej, Lisioł wpadł na pomysł – a może by tak zostać rycerzem? Ukradł więc konia, założył zbroję i po zgłoszeniu się do odpowiedniego feudała dostał listę swoich obowiązków, która była stanowczo zbyt długa w stosunku do listy przydziałowych ziem, nie wspominając już o przychodach. Do rudej kity taki interes!

Lisioł udał się więc w stronę wsi. Wystarczyło jednak, żeby nadeszły mrozy, by zamiast brei na obiad pojawiło się pożywienie typu otręby z trocinami albo chleb w połowie zrobiony z pobożnych marzeń. Do tego kora z drzewa na deser. Lisioł poklepał się po pustym brzuszku i zakradł się do bogatego klasztoru. Tam w końcu mógł się objeść do syta, bo przecież służba bliźnim i Stwórcy – nawet w habicie – wymaga sił!

Jeśli planujecie wakacje w Średniowieczu, książka „Przeżyj w Średniowieczu” przyda Wam się niczym dobra mapa. Jest pełna ciekawostek oraz rzeczywiście przydatnych rad. Lisioł ma wobec niej tylko jeden zarzut. Struktura książki to rozdziały podzielone na miesiące, ale zawartość poszczególnych rozdziałów jest luźno związana z danym miesiącem, np. co wspólnego ma wrzesień i zbrojni, zwłaszcza że wojny rozpoczynano głównie wiosną, a wrzesień był niezwykle ważny z punktu widzenia zbierania plonów oraz rozliczeń podatkowych? Jest to niewielki mankament, ale jeśli przymknie się na niego oko, to książka sprawi nam dużo radości. Również wizualnej, gdyż twarda oprawa jest zdobiona niczym księga rodem ze Średniowiecza.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół