Przedpremierowy Lisioł – Saal

 

Tym razem Lisioł miał przyjemność wetknąć swój ciekawski nos do książki "Saal" Grzegorza Wielgusa. Machając radośnie ogonkiem, Lisioł dał się ponieść fabule.

Tytułowy Saal to postać zapadająca w pamięć, chociaż Lisioł nie jest w stanie go opisać. Ten człowiek, o ile nim jest, przypomina mgłę, pojawia się i znika, ale gdy już się ujawnia, to zostawia za sobą stygnące trupy i maszeruje naprzód jak taran. Towarzystwa dotrzymuje mu agresywna ćma, która ma karabin snajperski za przedłużenie ręki – nie dosłownie.

Pech (autor) chciał, że Alicja – główna bohaterka książki – godzi się pomóc przyjacielowi swojego chłopaka w dostarczeniu tajemniczej paczki do Falsztyna. Nie podejrzewa nawet, że przesyłka do normalnych nie należy. Tymczasem ta diaboliczna paczka przyciągnęła uwagę zorganizowanej grupy przestępczej, żądającej dostarczenia jej jak najszybciej do celu. Jak nic w środku muszą być złote truskawki, gdyż tropem dziewczyny wyrusza również Saal.

Rozpoczyna się brutalna walka o przetrwanie. Alicja może liczyć tylko na siebie, przedzierając się przez góry do Falsztyna, podczas gdy Saal już podjął trop i niczym drapieżnik rusza śladem zwierzyny. Lisiołowi aż futro dęba stanęło, nie mówiąc o ciarkach w ogonie. Przebierał łapami, aż się kurzyło, nie chcąc spotkać Saala twarzą w pysk, ale to, co czeka w Falsztynie, też mu się nie spodobało. To nie koniec nieszczęść, gdyż do tego wszystkiego postanowiła włączyć się policja! Komisarz Skarga i aspirant Kita wyczuli pismo nosem i również wyruszyli w pogoń. Co będzie, gdy wszyscy się spotkają? Czy ktokolwiek przeżyje? *Lisioł zakrywa oczy łapkami* aż Lisioł nie chce na to patrzeć *dźwięk unoszonej lekko łapy* ale nie może przestać obserwować. Fabuła Saala pożre Was żywcem i do ostatniej chwili nie da Wam szans na złapanie oddechu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół