Kulawy Lisioł

Chodził Lisek koło drogi, nie miał ręki, ani nogi... Nucąc sobie pod nosem, Lisioł wybrał się na małą wycieczkę do książki Tomka Matery "Kulawy Szermierz". Dość szybko trafił na nieciekawy widok, czyli na jakąś wariacką rzeźbę lodową. Hmmm Lisioł nie był pewien przez to, czy jest na dobrej drodze. Pomimo wątpliwości, nasz dzielny bohater ruszył dalej na poszukiwanie słynnego szermierza Uthera. Im jednak bliżej był głównego bohatera, tym mniej mu się ten cały pomysł podobał, jak tak patrzył na mijane po drodze mogiły. W końcu znalazł Uthera w jakieś zabitej deskami w dziurze z dzieckiem i bandą jakichś pomyleńców. Na dodatek mieli bronić tej zapomnianej przez Boga wsi przed ludźmi z hufca ex-lubej Uthera. Serio Uther? Mruknął Lisioł z jawnym niezadowoleniem. Nie mogłeś ekhmm znaleźć sobie jakiegoś aniołka, tylko musiałeś położyć się do łoża z diablicą, która ma permanentny okres?!Aha, serce nie sługa. Kop w cztery litery też, nie wiesz? Tak złorzecząc pod nosem, Lisioł wziął udział w obronie wioski, grzecznie chowając się pod klepiskiem w jednym z domów. Gdy było już po wszystkim, ruszył dalej jako towarzysz Uthera, czując, jak mu ciągle żyłka rośnie na lisim czole. Czy ten chudy koleś, co go wołają Skowronek, musi ciągle za nami leźć i wymachiwać tą swoją wykałaczką? Aha, musi. To Twój zagorzały wróg? Mnie to raczej wygląda na chodzące niespełnione męskie marzenia, ale ok! To dziecko też jest... Ahhh zostałeś przyszywanym wujkiem... czekaj, gdzie leziesz?! Przecież to jakieś stepowe dzikusy! Zjedzą nas i to na surowo! Uther czekaj! Ty kompletnie nie masz instynktu samozachowawczego! Lisioł mówi do Ciebie ty uparty koźle! A żeby Ci tak rogi wyrosły! Gdzie? Lisioł nie powie głośno. Zadowolony teraz jesteś? Spytał Lisioł, patrząc z góry na płonące miasto... Lisioł nawet nie chce wiedzieć, co nawywijasz w drugim tomie, albo w sumie chce wiedzieć, a nawet będzie mieć Cię na oku! Ot co! Jeśli więc lubicie nieprzewidywalnych i szalonych bohaterów, którzy niekoniecznie posiadają instynkt samozachowawczy, to ta książka jest stanowczo dla Was!

Ps. Znacznie dłuższa recenzja Kulawego Szermierza jest w drodze, co Wy na to?

 

Niniejszym Lisioł przyznaje 7 na w lisiołkowej skali


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół