Czas Lisiołów. Nowy Porządek Świata.

Czas Lisiołów. Nowy Porządek Świata.

Pełnoskalowa wojna. Wszystkie Lisioły wezwane pod broń. Wokół chaos, widać napuszone ogony, myte kły oraz malowanie na futrach barwy wojenne. Bębny rozbrzmiały, piski ogarniają cały świat. Jeśli chcecie zobaczyć konflikt, który pochłania Tajwan, obie Koree, Chiny, Indie, Pakistan, Rosję, USA – w sumie w końcu cały świat – a nie chcecie go przeżyć na własnej skórze, to Lisioł poleca lekturę „Czas Zagłady. Nowy Porządek Świata” Vladimira Wolffa.

Czy czołgi jeździły też? Też! Będą okręty, samoloty, bomby, rebelię i spiski. Mnóstwo spisków i pisków. Świat się pali, a zobaczyć można to oczami gromady bohaterów. To zaprawieni w bojach ludzie, prezentujących wojnę tak, jak ją widzę – przez celownik. Jako że mowa o specjalistach, przyjemnie śledzi się ich działania, choć bohaterów jest tylu, że Lisioł nie wie, czy to dobrze, czy źle. Jedno jest pewne, na wojnie wszystko się zdarzyć może, a każdy przeżyty dzień to sukces. Jak to z wojną bywa, pomyślne wykonanie zadania nie zawsze równa się bezproblemowemu wykonaniu zadania. Mojry są kapryśne. Raz zabiorą oko, raz kopną w cztery litery, czasami połakomią się na życie, innym razem łaskawie skiną dłonią?

Za wojną podążają ludzkie cechy wysoko punktowane pod względem skuteczności – ambicja, chciwość i brutalność. Zdrajców nie będzie brakować, a pieniądze poprowadzą szlakiem bólu i zniszczenia. Jedno musi jednak Lisioł autorowi oddać. Lubi on sprawiedliwość – futrzak ceni sobie takie podejście.

Akcja jest też mocno poszatkowana i skaczemy po różnych miejscach. Na szczęście informacje dotyczące lokacji – np. leśny dom (...) na północ od Dźajpalguri – Indie, Pentagon, czy Arlington – pomogą się Wam zorientować, w której stronie świata Lisioły właśnie zasiały chaos oraz za jakimi bohaterami będziecie podążać,

Decydując się na lekturę, musicie być przygotowani na nowy porządek świata – dosłownie. Nie obejdzie się bez ofiar, zwłaszcza że książka ma 667 stron (tak, sukces był tak blisko!) wypełnione ciasnym drukiem więc jest co czytać!