Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2024

Od Prapisków do Lisiołów

Obraz
Od Prapisków do Lisiołów Pewnego upalnego dnia Lisioł, po spędzeniu zbyt dużej ilości czasu na słońcu, zaczął się zastanawiać nad tym, skąd pochodzi lisie plemię. W tym celu sięgnął po książkę Jerzego Strzelczyka pod tytułem „Od Prasłowian do Polaków”, z której nie dowiedział się zbyt wiele na temat lisów, ale za to całkiem sporo o Słowianach. Lisioł musi pisnąć, że to czysta przyjemność czytać tekst, który wyszedł spod ręki takiego specjalisty. Nie dość, że strony przewraca się bardzo szybko, to nie uświadczymy tutaj sztucznie pompowanej historii „turbosłowian”. Strzelczyk opisuje co prawda różnorakie teorie, ale wskazuje zarówno ich mocne, jak i słabe strony – tak, jak powinien to robić rzetelny historyk, który nie ulega chęci zrobienia ze Słowian kolejnych Atlantydów. Dzięki temu Lisioł mógł skonfrontować poglądy twierdzące, że Słowianie na ziemiach Polski tworzyli swoją kulturę od dawna w nieprzerwany sposób, jak i teorie, które opowiadają się za ich wędrówką – wskazując m.i...

Lisioł i koncerz

Obraz
  Lisioł i koncerz W tym tygodniu Lisioł postanowił wybrać się do XVII wieku i zgłębić nieco tajniki wojen polsko-tureckich. Z tego też powodu wsadził nos w książkę "Buńczuk i koncerz. Z dziejów wojen polsko-tureckich" autora Janusza Pajewskiego. Szybko jednak Lisioł przekonał się, że owa pozycja obejmuje także moment przybycia Turków do Europy oraz trudne relacje turecko-węgierskie, które pachniały niczym beczka prochu. *Dźwięk zapalanej zapalniczki, do którego po chwili dołączył przerażony pisk świadczący o zgrabnym upuszczeniu owego przedmiotu*. Lisioł jednak dla bezpieczeństwa oddalił się nieco od miejsca zdarzenia, nie udało mu się jednak uniknąć bitwy pod Warną. Władysław III Warneńczyk zaproponował naszemu futrzakowi podwózkę konną, co jak wiadomo, nie skończyło się zbyt dobrze w roku 1444. *Lisioł pije z sułtanem tureckim herbatkę* a to pudełko z miodem do czego? *zapytał futrzak. Na co sułtan otwarł pudło, w którym głowa króla Władysława odpoczywa od reszty ciała,...

Lisioły. Truskawkowe złoto.

Obraz
  Lisioły. Truskawkowe złoto. Któż by nie pragnął posiąść truskawkowego złota? Jeśli jednak nie macie takowego pod ręką, możecie zdecydować się posiąść bajońskie sumy hiszpańskiego złota. Wystarczy udać się w niezapomniany rejs z autorem Mateuszem Liberą i jego książką "Piraci. Złoto szaleńców". Lisioł zamontował się na niewielkiej łodzi płynącej na Fortunę. Trzeba przyznać, że kapitan rzeczonej łajby umie w promocje. Kto by nie chciał zarobić fortuny na Fortunie? Lisioł już zacierał łapki na myśl o wannie pełnej złotych truskawek z sake, gdy do łódki wskoczyła Annabeth Taylor w dodatku udająca Jamesa. Taki z niej chłopak jak z Lisioła krowa, ale piraci mają nie tylko braki w uzębieniach, klepek też im brakuje, więc nikt się nie zorientował. No prawie nikt! Flynn młody chłopak, który postanowił posłuchać kuszenia pewnego starego pirata - widać, że jedna krew - rzucił swoim dotychczasowym życiem na plantacji i wyruszył na przygodę. Jak tak Lisioł się rozgląda, to...

Lisi komiks - chapter 1 część 7. Wielki finał!

Obraz
Lisi komiks - chapter 1 część 7. Wielki finał! . Scenariusz: Grzegorz Wielgus  i Lisioł Czyta. . Oprawa graficzna: Emilia Kolosa  . 4.09. Spodziewajcie się lisiej przygody z impostem

Lisioł w czasach rozkładu

Obraz
Lisioł w czasach rozkładu   Trzeba przyznać, że Lisioł rzadko sięga po takie lektury jak „Miłość w czasach rozkładu” autorstwa D.B. Foryś i M. Halskiego. Podobno wyjście ze strefy komfortu działa odświeżająco, ale czy na pewno? Lisioł zaczął ten eksperyment w pomieszczeniu kostnico-jadalnym, walcząc z przydługimi opisami wszystkiego dookoła. Na szczęście spalenie trupa przebiegło szybko – w końcu każdy lubi palić ciałem w kominku. Dzięki czemu można było przeskoczyć do całkiem nieźle opisanej sceny miłosnej – tutaj ewidentnie Lisioł wyczuwa słodką woń Pani Foryś. Lisioł jednak poczekał za drzwiami, aż para skończy swoje zbliżenie. Kto by pomyślał, że Rejnar – kapitan straży miejskiej – będzie tak zafascynowany Veriną – miejską wiedźmą koronerem – i to z wzajemnością. Oczywiście romans jest tajemnicą, więc w obecności innych trzeba zachować pozory. Jak jednak wiadomo, nic nie trwa wiecznie. W świecie ogarniętym przez wybuchające trującym gazem zwłoki – oni tam chyb...

Wiedźmin 3. Lisioł i Wino.

Obraz
  Wiedźmin 3. Lisioł i Wino. Drugim i ostatnim rozszerzeniem do Wiedźmina 3 jest „Krew i Wino”, które przenosi nas do krainy Toussaint inspirowanej Prowansją i Toskanią. Lisioł z łapką na sercu przyznaje, że jest zakochany w Toussaint. Winnice, słońce, architektura, rycerze w złotych i srebrnych zbrojach oraz mnogość win i serów do wyboru! To właśnie w stołecznym mieście Toussaint, Beauclair, futrzak znika, gdy tylko ciężko mu na duszy. Można go wtedy znaleźć w jednej z karczm z potrawką z raków w jednej łapce i winem w drugiej. Przejdźmy jednak do rzeczy. Przybywamy do tej pięknej krainy, żeby uwolnić mieszkańców od Bestii, która bezkarnie morduje ludzi. Przyszykujcie się tutaj na długi wątek, pełen zwrotów akcji, realizowany w towarzystwie wampira Regisa, Jaśnie Oświeconej księżnej Anny Henrietty oraz kapitana książęcej gwardii Damiena de la Tour. Mając takie zacne towarzystwo, Lisioł tylko zmieniał ramiona, na których siedział, odważnie dyrygując postaciami. Najbardzie...