Filiżanka Lisioła

 


Filiżanka Lisioła

Świat nowel koreańskich stanowi dla Lisioła dużą nowość, po której ostrożnie stawiał łapki. Tutaj wypicie kawy w świętym spokoju to wyczyn. Każdy ruch jest oceniany przez rodzinę, a hańbą można okryć cały ród – wystarczy do tego źle dobrane słowo, niewłaściwy gest albo miłość… Autorka Han Malsuk w książce „Filiżanka kawy. Wybór nowel” nie pozostawia czytelnikowi żadnych złudzeń. Blizny po zbrodniach wojennych z II wojny światowej wciąż się nie zagoiły w sercach mieszkańcach Korei Południowej. Mąż-cudzoziemiec jest źle widziany, ale spróbujcie tylko dodać do tego słowo „Japończyk”, a doświadczycie wtedy prawdziwego końca świata. Jednocześnie ludzie mają swoje marzenia i pragnienia, które nie zawsze idą w zgodzie z tym, co wypada.

8 opowiadań – 8 losów różnych osób, które czasem się przecinają, zwykle w tle, jak to w życiu bywa. Mamy tutaj zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Z czego Lisioł zauważył, że większość historii kończy się złamanym sercem – happy end jest rzadkością. Lisioł tuptał więc dzielnie za Jo-ok, którą miłość omija. Futrzak też spoglądał smętnie na starego profesora, próbującego zmienić się na siłę. Szkoda, taka piękna muzyka ulatywała mu spod palców, aż odpłynęła razem ze smutkiem. Lisioł podążał też za głupcem, którego oszukała żona. Cóż, może nie należało mieć na boku kochanki? *zamruczał futrzak pod nosem i ledwo się na łapach utrzymał, gdy zaczął się koreański pogrzeb*. To dopiero wyzwanie! Nie ominie Was też bieda, nieszczęście i wojna koreańska.

Koreańskie nowele obyczajowe tchną egzotyką, czymś obcym i jednocześnie bardzo bliskim. Chociaż kraj i kultura inne, to złamane serce boli tak samo. Samotność, radość, tęsknota – te uczucia nie są nam obce, chociaż podawane w innej oprawie. Warto zajrzeć za kurtynę koreańskiej obyczajowości i przekonać się na własnym futrze, jak pachnie miłość w towarzystwie dobrej kawy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Aten – to (nie) jest Sparta!

Japonia 1937-1945

Lisioł Katyński