Lisioł na czarownice – pars tertia

Lisioł na czarownice – pars tertia

Lisioł lubi czarownice, jednakże nie wszyscy ludzie pałają równą sympatią do kobiet parających się sztukami tajemnymi – oraz sztukami alkoholowymi. Heinrich Kramer oraz Jacob Springer to autorzy najsławniejszego traktatu o polowaniu na czarownice, czyli osnutego ponurą sławą „Malleus Malificarum”. Dzięki uprzejmości wydawnictwa Replika Lisioł miał okazję zapoznać się z niepublikowaną dotąd w języku polskim częścią trzecią tego tekstu i wiecie co? Lisioł był zaskoczony! Ale nie zaczynajmy dochodzenia od ogłoszenia wyroku – Lisioł pozostawia odciski łap na pulpicie inkwizytora – to się nie godzi.

„Młot na czarownice” to traktat z końca XV wieku, cokolwiek zgniły owoc pracy Heinricha Kramera. Ostrogą to stworzenia tej księgi były wydarzenia w Innsbrucku, gdzie Kramer miał tropić wiedźmy. Napotkał jednakże Helenę Scheuberin – kobietę, która nie bała się mówić tego, co myślała. Helena od razu uznała Henrysia za zło wcielone, odwodziła ludzi od słuchania jego kazań, a także wdawała się z nim w dyskusje. Pomimo iż Helena została oskarżona o czary, a Henryś z zapałem dowodził, że kobieta z natury jest bramą do piekielnych czeluści, pani Scheuberin nie została skazana. To sprawiło, że Kramer postanowił skodyfikować kwestie związane z polowaniem na osoby parające się magią.

Co więc możemy znaleźć w „Młocie na czarownice – pars tertia”? Lisioł nauczył się wielu rzeczy, na przykład tego, że traktat dotyczył osób obojga płci, a podział między heretykiem a czarownikiem i grzesznikiem jest niezwykle wyraźny. Autorzy podkreślają też, jak istotne jest staranne badanie wypowiedzi, aby uniknąć skazania niewinnej osoby. Ludzie – oraz Lisioły – nieraz żartują z poważnych tematów albo sprawdzają wrażliwość innych wypowiedziami, które mogłyby zostać uznane za heretyckie. W tekście są nawet podane sposoby badania wiarygodności oskarżycieli.

Oczywiście nie brak w traktacie opisów tortur oraz surowych kar, jednakże lektura była dla Lisioła przyjemnością ze względu na doskonałe tłumaczenie i opracowanie tekstu. Futrzak twierdzi, że dla wszystkich miłośników historii, kultury oraz okultyzmu jest to pozycja obowiązkowa. Lisioł poleca z donośnym piskiem!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Lisioł Wars Jedi: Survivor

Ja Lisioł

Wilczy Dół