Lisioł. Opowiadania eskimoskie
Lisioł. Opowiadania eskimoskie Lisioł zachwycił się Inuukami (liczba mnoga słowa Inuit), cóż za fascynujący ludzie! Nie dość, że żyją w trudnych polarnych warunkach, to jeszcze nie brakuje im kreatywności. I tak Lisioł odziany w białe arktyczne futerko, założył pierwsze na świecie okulary przeciwsłoneczne, zrobione z drewna dryftowego, po czym zarzucił harpun na ramię. Śrubki wsadził do sakwy i tak wyruszył na spotkanie mitologii eskimoskiej. Za nim jednak do niej dotuptał, Lisioł musiał przemierzyć 70 stron wprowadzenia, przybliżającego kulturę oraz sztukę Inuitów. Są to bardzo ciekawe rozdziały, które w Waszej wyobraźninakreślą obraz zupełnie innyh ludzi od tych, znanych pod hasłem"Eskimosi". Przede wszystkim nie należy denerwować króla fok, inaczej będziecie mieć szybką wyprowadzkę pod groźbą powodzi. Co więcej, gdy znika Wam nocą woda, to znak, że ktoś chce wrócić do żywych, możecie więc niespodziewanego gościazignorować albo na niego zapolować *Lisioł smaru...